DARMOWA wysyłka Przy zamówieniach powyżej 380zł 

<img src="decorative-image-title.jpg" alt="”>

Witamy ponownie w naszym cyklu „Wywiad z artystą”, w którym rzucamy światło na utalentowanych twórców, którzy tworzą Castle Arts społeczność. Dzisiaj z przyjemnością przedstawiamy Wam Stephen Simpson, jeden z naszych nowych artystów rezydentów i kluczowa część zespołu pracującego nad nowym, ekscytującym kursem oferta, nad którą pracujemy.

Stephen nie jest tylko niesamowitym artystą; przygotowuje się również do dzielenia się swoją kreatywną wiedzą z aspirującymi twórcami takimi jak Ty. Kiedy nasze nowe kursy ruszą, Steve będzie Twoim nauczycielem, który poprowadzi Cię przez podstawowe techniki, aby pomóc Ci opanować kluczowe umiejętności i wznieść Twoją twórczość na nowe wyżyny.

Dowiedz się więcej na temat fascynującej artystycznej podróży Stephena, odkryj, co go inspirowało, i poznaj kilka cennych rad dla początkujących artystów.

Czy możesz opowiedzieć nam o swojej artystycznej podróży i co zainspirowało Cię do zostania artystą?

W pewnym sensie zostałem artystą – ukończyłem studia w 2008 r. z tytułem magistra architektury wnętrz i projektowania. W tamtym czasie byliśmy w środku kryzysu finansowego i jako świeżo upieczony absolwent nie był to najlepszy czas na znalezienie pracy w branży, która naprawdę się borykała z problemami. Więc po 6-miesięcznej przerwie w Hiszpanii wróciłem do Wielkiej Brytanii, nie do końca wiedząc, co będę robić.

Następne 12 miesięcy spędziłem na pracy jako freelancer, tworzeniu stron internetowych, projektowaniu graficznym restauracji, projektowaniu logo dla fryzjerów, wszelkiego rodzaju rzeczach w sektorze kreatywnym. Następnie dwóch przyjaciół, którzy pracowali w świecie sztuki, dało mi pewność siebie, abym spróbował zostać artystą na pełen etat, co też zrobiłem… i wkrótce potem podpisałem kontrakt z jednym z wiodących wydawców sztuki w Europie. Pracowałem z tym wydawcą przez ponad 11 lat, dało mi to platformę do pokazywania moich prac ogromnej publiczności i budowania bazy kolekcjonerów.

<img src="decorative-image-title.jpg" alt="”>

Jak wygląda Twój proces twórczy? Czy stosujesz się do jakiejś konkretnej rutyny lub rytuału podczas tworzenia sztuki?

Myślę, że każdy artysta jest inny, jeśli chodzi o proces twórczy. Wcześniej próbowałem traktować swoją „pracę” jako 9-5 i pracować w swoim studiu w tym czasie. Z czasem zdałem sobie sprawę, że jestem bardziej produktywny, pracując dłużej, gdy jestem w „strefie”, często do wczesnych godzin porannych, i nie pracując, jeśli nie czuję się na siłach w danym dniu. Jeśli chodzi o tworzenie samej sztuki, mam pewien proces — ponieważ moja praca składa się z warstw farby, często pracuję nad kilkoma obrazami w ciągu jednego dnia. Zazwyczaj mam około tuzina obrazów w toku w dowolnym momencie.

Czy możesz opowiedzieć nam o projekcie, nad którym pracowałeś i z którego jesteś szczególnie dumny?

W 2019 roku współpracowałem z Armani, aby zorganizować wystawę łączącą sztukę z modą w ich flagowych sklepach w Glasgow i Manchesterze. To była świetna zabawa poznać nowych klientów ze świata mody. Było to trochę onieśmielające, ponieważ wcześniej prowadziłem prezentacje w galeriach dla „artystycznych” ludzi, ale publiczność tutaj była w dużej mierze ze świata mody. Na szczęście moja praca została bardzo dobrze przyjęta, a wydarzenie odniosło ogromny sukces.

Których artystów, dawnych lub obecnych, podziwiasz i jaki wpływ mają oni na Twoją twórczość?

Pierwszy, który przychodzi mi na myśl, to JMW Turner i sposób, w jaki udaje mu się uzyskać iluzję światła w swoich obrazach. To coś, co naprawdę wpłynęło na moją wczesną abstrakcyjną twórczość. Abstrakcyjne dzieła Gerharda Richtera są dla mnie fascynujące, zwłaszcza te wielkoformatowe. Mam w domu szereg dzieł różnych artystów, ale moje ulubione obrazy w tej chwili należą do artysty o imieniu Chris Guest – maluje w naprawdę swobodny sposób, który podziwiam, sprawia, że ​​trudne rzeczy wydają się proste i niewymagające wysiłku.

<img src="decorative-image-title.jpg" alt="”>

Gdybyś mógł stworzyć dowolne dzieło sztuki, które by to było i dlaczego?

Salvator Mundi Leonarda Da Vinci, to sprzedany w 2017 roku za 450 milionów dolarów, i bądźmy szczerzy, kto nie chciałby 450 milionów dolarów!... chociaż gdybym to namalował, to nie sprzedałoby się za tyle, więc może Anioł Północy Antony'ego Gormleya. Mieszkam dość blisko rzeźby; fajnie byłoby stworzyć coś na taką skalę w swojej okolicy i móc to regularnie oglądać. 99,9% obrazów, które maluję, nigdy więcej nie oglądam, gdy tylko opuszczą moją pracownię, więc fajnie byłoby mieć dzieło sztuki publicznej, zwłaszcza tak kultowe.

Którą galerię lub wystawę odwiedziłeś/aś najbardziej?

Myślę, że najlepsze dla mnie, bo tak niespodziewane, było Muzeum Picassa na Majorce. Wysiadłem z pociągu w Sóller i było na stacji, nie wiedziałem, że istnieje. To była miła niespodzianka i było naprawdę dobre. Potem, gdy wychodziłem, zobaczyłem, że naprzeciwko jest wystawa Joana Miro – bonus!

<img src="decorative-image-title.jpg" alt="”>

Czy uważasz, że jesteś artystą schludnym czy niechlujnym?

Bałagan! Bardzo bałagan! Moje studio to najczęściej tip, wszędzie mam farbę. Ale to jest piękno posiadania studia, mogę rzucać farbą bez obaw, że zrobię bałagan.

W czym chciałbyś być lepszy w dziedzinie sztuki?

Naprawdę chciałbym poprawić swoje portrety – to coś, w czym chciałbym się poprawić, ale nigdy nie miałem czasu, aby poświęcić się ćwiczeniu. Mam nadzieję, że w pewnym momencie w przyszłości spróbuję i może namaluję autoportret.

Czy kiedykolwiek cierpiałeś na blokadę artystyczną?

Tak! Myślę, że to naturalne, że osoba kreatywna ma blokadę od czasu do czasu. Zazwyczaj pojawia się, gdy za bardzo się staram, próbując forsować pomysły. Uważam, że gdy tak się dzieje, najlepiej jest zrobić sobie przerwę od studia i albo zagrać w golfa, albo pójść na ryby, żeby oderwać myśli od pracy i wrócić do niej świeżym.

<img src="decorative-image-title.jpg" alt="”>

Jakich rad udzieliłbyś początkującym artystom, którzy dopiero rozpoczynają swoją twórczą podróż?

Proste, pokaż swoją pracę! Wydaje się to oczywiste, ale w czasie mojej kariery jako profesjonalnego artysty straciłem rachubę, ile osób przyszło na wystawę, żeby opowiedzieć mi o swoim synu, córce lub przyjacielu który jest niesamowitym artystą, ale nigdy nie pokazał swojej pracy. Oczywiście, jeśli chcesz być artystą tylko dla siebie, to w porządku, ale jeśli chcesz z tego zrobić karierę, musisz mieć grubą skórę i się wysilić. Bądź gotowy na odrzucenia, przyjmuj rady, gdy są udzielane, i działaj dalej.

Zainspirowały Cię spostrzeżenia Stephena? Dołączyć Castle Club aby otrzymywać ekskluzywne aktualizacje i uzyskać priorytetowy dostęp do naszych kursów po ich uruchomieniu.

Latest Blogs

Pokaż wszystkie

How to Create Watercolour Pencil Cherries: Step-by-Step Tutorial
  • Bethany Hamer

Jak stworzyć wiśnie ołówka akwarelowego: samouczek krok po kroku

Stwórz realistyczne wiśnie za pomocą kredek akwarelowych, korzystając z tego samouczka krok po kroku przeznaczonego dla początkujących artystów.

Czytaj więcej

How to Use Watercolour Pencils: A Complete Beginner's Guide
  • Bethany Hamer

Jak używać ołówków akwarelowych: kompletny przewodnik dla początkujących

Naucz się używać kredek akwarelowych, korzystając z naszego kompleksowego poradnika dla początkujących. Znajdziesz w nim wszystkie wskazówki i techniki potrzebne na początek.

Czytaj więcej

Castle Arts Academy Q&A: Ask the Artists
  • Bethany Hamer

Castle Arts Pytania i odpowiedzi Akademii: Zapytaj artystów

Poznaj Castle Arts Nauczyciele Akademii odpowiedzą na Twoje najważniejsze pytania dotyczące sztuki i bezpłatnych kursów online Akademii.

Czytaj więcej

} }) } });